|
* olka *
|
|
VIP
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tad :P
|
Wysłany: Wto 9:24, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej PRZEZROCZYSTEJ LAFIRYNDOWATEJ BIELIZNY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
zyraffka91
|
|
Gangsta
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:11, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Peach
|
|
bywalec
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Śro 22:42, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone GROCHY, KTORE NADAWAŁY..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
zyraffka91
|
|
Gangsta
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:27, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone grochy które nadawały blask jej kręconym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
palantunio_11_palcooF
|
|
Ciemna strona mocy
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą pedały ?
|
Wysłany: Pią 20:51, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone grochy które nadawały blask jej kręconym, sztucznie barwionym włosom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
zyraffka91
|
|
Gangsta
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:45, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone grochy które nadawały blask jej kręconym, sztucznie barwionym włosom. [/b]Pewnego pięknego dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Peach
|
|
bywalec
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Pią 21:10, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone grochy które nadawały blask jej kręconym, sztucznie barwionym włosom.Pewnego pięknego dnia GDY ŚWIECIŁO SŁOŃCE...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
zyraffka91
|
|
Gangsta
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:46, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone grochy które nadawały blask jej kręconym, sztucznie barwionym włosom.Pewnego pięknego dnia gdy świeciło słonce pani witalec wyszła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
palantunio_11_palcooF
|
|
Ciemna strona mocy
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą pedały ?
|
Wysłany: Sob 20:48, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno temu za czasów króla Artura, kiedy na świecie nie było winogron, powstał nowy owoc, któremu dano miano najsmaczniejszego owocu na planecie oszołomów szkolnych, gdzie mieszkali wspólnie pani śmierdzialec i jej kochany mąż. Pewnego dnia razem postanowili, że się nie będą kłócić o głupoty, lecz o sprawy sercowe. Wiedzieli jednak, że na ich drodze moga pojawic sie różnego rodzaju przeszkody. Och czyżby zdrada? Pomyślała pani Smierdzialec ubrana w różowy, obcisły strój, podkreślający jej obfite kształtem jędrne, a zarazem ciemne ciało które delikatnie mówiąc jest obleśne i wylewa się spod jej wystającej ponad wszystko krzywej karłowatej śmierdzacej przezroczystej lafiryndowatej bielizny w wielkie zielone grochy które nadawały blask jej kręconym, sztucznie barwionym włosom.Pewnego pięknego dnia gdy świeciło słonce pani witalec wyszła zaczerpnąć świeżego, aczkolwiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|